Menu

Tag: sars-cov-2

Projekt poselski artykułu 10d ustawy covidowej

  • danie przez jedne­go oby­wate­la dru­gie­mu «w pysk» za nie­nosze­nie masecz­ki mimo proś­by o jej zało­żenie lub też wypchnię­cie go przez drzwi auto­busu (przy­świe­cają­cy cel: spo­wodo­wanie wyj­ścia oby­wate­la bez maski z auto­busu celem zmniej­sze­nia roz­sie­wania przez nie­go wiru­sa #SARS­‑CoV‑2);
  • strze­lanie przez poli­cję do tłu­mów pro­testu­jących ludzi, szcze­gól­nie, gdy wizu­alnie ich ilość na oko prze­kra­cza 50–150 osób (zale­żnie od stre­fy cze­rwo­nej, żół­tej lub zie­lonej – maksy­mal­na ilość osób na demon­stra­cji), «uza­sadnio­ny» cel dzia­łania: zabi­ci nie mogą już dalej roz­sie­wać wiru­sa i zwię­kszać nie­bez­pie­czeń­stwa zara­żenia dla innych;
  • łapan­ki poli­cyj­ne, podob­ne do tej pod­czas demon­stra­cji ws. Mar­got – poli­cja będzie mogła kazać roze­brać się do naga (nawet na środ­ku uli­cy!) szu­kając rze­komych obja­wów cho­roby COVID‑19 (wysy­pek, covi­dowych pal­ców itp.) bez udzia­łu leka­rza, bowiem przy­jazd leka­rza do 48 osób jest dużym kosztem i wydłu­ża cze­kanie;
  • dono­siciel­stwo poli­cji do sane­pidu sta­nie się [bez]pra­wnie możli­we, jak też wyda­wanie kar admi­nistra­cyj­nych przez sane­pidy z pogwał­ceniem wszel­kich zasad, bowiem bez tego, jak poka­zał Rzecz­nik Praw Oby­watel­skich, było to nie­możli­we (sane­pid do cza­su wpro­wadze­nia tego arty­kułu nie może dzia­łać na pod­sta­wie nota­tek poli­cyj­nych);
  • finan­sowa­nie ter­rory­zmu i pra­nie bru­dnych pie­nię­dzy w imie­niu wal­ki z COVID‑19 – prze­cież pie­nią­dze można zamie­nić w arty­kuły sani­tar­ne i medycz­ne i w ten spo­sób wyno­sić pie­nią­dze z kra­ju lub finan­sować prze­stęp­czość;
  • wykra­danie danych z domo­wych kom­pute­rów oraz serwe­rów, ze zła­maniem wszel­kich obo­strzeń Kode­ksu Kar­nego, pod pozo­rem pozy­ski­wania danych o wiru­sie, szcze­pion­ce lub lekach;
  • nie­uza­sadnio­ne kwa­ran­tan­ny;
  • zale­gali­zuje to też utra­tę taje­mni­cy lekar­skiej przez pacjen­tów, któ­rzy w słu­żbie publicz­nej (na NFZ) mogą uzy­skać kon­sul­tację lekar­ską tyl­ko przez nagry­waną* roz­mowę lub nagry­wany wideo­czat;
  • zabi­janie osób cho­rych w szpi­talach (podej­rze­wanych o «koro­nawi­rusa»), bowiem lecze­nie ich stwa­rza ryzy­ko roz­prze­strze­nie­nia się cho­roby na per­sonel medycz­ny, zabi­cie jest prost­szą meto­dą zmniej­sze­nia ilo­ści cho­rych;
  • zamach na resz­tki demo­kra­cji w kra­ju <płacz>, ponie­waż można będzie posłów i sena­torów KO pozba­wić immu­nite­tu (zle­kce­waże­nie legi­tyma­cji) i w cza­sie klu­czo­wego gło­sowa­nia pozba­wić ich tele­fonu (a więc dostę­pu do zdal­nego gło­sowa­nia) oraz dać im «dołek» i tym samym uzy­skać w tym cza­sie w Sej­mie i Sena­cie wię­kszość, zarzu­tem może być podej­rze­nie COVID‑19 lub też nota­tka słu­żbo­wa, że poseł lub sena­tor nie nosił masecz­ki;
  • han­del estro­gena­mi może stać się «legal­ny», bowiem była to histo­rycz­nie jedna z pro­pono­wanych tera­pii cięż­kie­go prze­bie­gu zaka­żenia koro­nawi­rusem u męż­czyzn, cel według art. 10d pro­pozy­cji zmia­ny usta­wy: uła­twie­nie lecze­nia sie­bie (lub kogoś – sprze­dając) przy bra­ku dostę­pu do leku na rece­ptę <;‑)>.

Testowanie na koronawirusa w Polsce

Na począ­tek przed­sta­wię jak wyglą­da pra­widło­we prze­pro­wadza­nie testów w sytu­acji, gdy mamy do czy­nie­nia z cho­robą, gdzie wykry­cie nosi­ciel­stwa (lub zacho­rowa­nia) wią­że się, zgo­dnie z «Usta­wą z dnia 5 gru­dnia 2008 r. o zapo­bie­ganiu oraz zwal­cza­niu zaka­żeń i cho­rób zakaź­nych u ludzi», z odby­ciem obo­wiąz­kowej izo­lacji, czy­li cza­sowe­go (w przy­pad­ku #SARS­‑CoV‑2 nie krót­sze­go niż 14 dni) pozba­wie­nia czło­wie­ka wol­ności.

Każdy dodat­ni test musi być potwie­rdzo­ny wyko­naniem dru­gie­go testu z pobra­niem od pacjen­ta nowej prób­ki, co wyklu­czy możli­wość błę­du labo­rato­ryj­nego, któ­ry może wystą­pić zanim prób­ka tra­fi do testo­wania. Nie można bowiem niko­go pozba­wić wol­ności (nawet na kil­ka dni), gdy nie ma ku temu soli­dnych pod­staw.

Bezprawie++ oraz druk sejmowy 683

Dzia­łania PiS pod przy­kry­wką wal­ki z roz­prze­strze­nia­niem się wiru­sa #SARS­‑CoV‑2 są dzia­łania­mi bez­pra­wny­mi na szko­dę oby­wate­la – będą lega­lizo­wać nie­legal­ne zabie­gi (zapis nie wska­zuje, że sani­tar­ne, tak jak robi to art. 5 Usta­wy zakaź­nej) wyko­nywa­ne na każdym oby­wate­lu, bez jego zgo­dy (mowa jest o obo­wiąz­ku bez pyta­nia o zgo­dę), lecze­ni będzie­my przez oso­by do tego nie­wykwa­lifi­kowa­ne (stu­den­tów, w tym szcze­gól­nie stu­den­tów pier­wsze­go roku), może dojść nawet do naka­zu wstrzy­kiwa­nia oso­bom trans­płcio­wym hor­monów nie­zgo­dnych z ich iden­tyfi­kacją płcio­wą <złość>, wystar­czy do tego zwy­kłe roz­porzą­dze­nie, któ­rego gło­sować nie trze­ba. Nikt za to nie odpo­wie po usu­nię­ciu RPO oraz art. 231 z Kode­ksu kar­nego.

Koronawirus i nieodpowiedzialność służby zdrowia

Kwe­stii, że szcze­pion­ka (lub inny pre­parat bio­logicz­ny, bowiem obe­cne pre­para­ty nazy­wane szcze­pion­kami nie speł­nia­ją ofi­cjal­nej defi­nicji szcze­pion­ki wg sło­wni­ka języ­ka Pol­skie­go PWN) powin­na być dar­mowa (nie tyl­ko dla osób z ubez­pie­cze­niem), a więc sfi­nan­sowa­na przez pań­stwo pol­skie, nie pod­daje­my w wąt­pli­wość. Nie pod­daje­my w wąt­pli­wość również tego faktu, że szcze­pion­ki powin­ny być dostę­pne na zawo­łanie, czy­li skie­rowa­ną przez oby­wate­la do słu­żby medycz­nej proś­bę o zaszcze­pie­nie prze­ciwko #SARS­‑CoV‑2 (COVID‑19). Szcze­pion­ka musi być dostę­pna dla wszys­tkich. Nie pod­daje­my w wąt­pli­wość, że w pier­wszej kolej­ności (przy bra­ku odpo­wie­dniej ilo­ści dawek) powin­na być dostę­pna dla grup ryzy­ka i per­sone­lu medycz­nego. Oso­by z obcią­żenia­mi są oso­bami o ryzy­ku nie­bez­piecz­nego prze­bie­gu cho­roby COVID‑19, zaś per­sonel medycz­ny ma stycz­ność z dużą ilo­ścią wiru­sa (wyso­ki «viral load»), co powo­duje, że są zagro­żeni zaka­żeniem nie­bez­piecz­ną ilo­ścią wiru­sa. Udo­wodnio­no bowiem, że cho­roby prze­bie­gają gorzej, gdy zara­zimy się wie­lokrot­nie wię­kszą dawką wiru­sa niż ma to miej­sce zazwy­czaj.

Dyskryminacja niezaszczepionych eksperymentalnymi szczepionkami

Czy jasno napi­sane na stro­nie PZH jest, że po dopu­szcze­niu pre­para­tu do sto­sowa­nia, wciąż trwa­ją bada­nia? Naszym zda­niem w peł­ni wyczer­puje dru­gą defi­nicję zawa­rtą w Sło­wni­ku Języ­ka Pol­skie­go PWN «doświad­cze­nie nauko­we prze­pro­wadzo­ne w celu zba­dania jakie­goś zja­wiska». Doświad­cze­nie nauko­we pole­ga na pro­wadze­niu badań pore­jestra­cyj­nych, w tym bez­pie­czeń­stwa, wery­fiko­waniu poprzed­nich wyni­ków, bada­ne są nowe wska­zania. Zja­wiska bada­ne to: wery­fiko­wanie popra­wno­ści wyni­ków z poprzed­nich badań, nowe wska­zania oraz bez­pie­czeń­stwo.

Nie daj więc sobie wma­wiać, że szcze­pion­ki prze­ciwko #SARS­‑CoV‑2 nie są ekspe­rymen­tem medycz­nym. ekspe­rymen­tem medycz­nym i zasto­sowa­nie ma arty­kuł 39 Kon­sty­tucji RP, któ­ry nie podle­ga uchy­leniu nawet w sta­nie nadzwy­czaj­nym (to zna­czy: sta­nie klę­ski żywio­łowej, sta­nie wojen­nym, sta­nie wyją­tko­wym).

Paszporty COVID-19 - rak w medycynie i polityce

Widząc, że obe­cnie epi­demia COVID‑1984 (#Orwell) prze­kro­czy­ła swoim roz­mia­rem epi­demię cho­roby wywo­ływa­nej przez wiru­sa #SARS­‑CoV‑2 posta­ramy się omó­wić kil­ka aspe­któw epi­demii i dzia­łań poli­tycz­nych, a tak­że bull­shi­tu roz­powszech­nia­nego przez media, któ­ry może oka­zać się szko­dli­wy dla nas oby­wate­li.

Narodowy spis powszechny 2021

wpro­wadza karal­ność jedy­nie za jawną odmo­wę udzia­łu w spi­sie powszech­nym (czy­li odmo­wę rachmi­strzo­wi spi­sania lub odmo­wę wysła­ną na piśmie do GUS).

Nastę­pują­ce zda­rze­nia nie są odmo­wą:

  • pra­ca w godzi­nach pra­cy unie­możli­wia­jąca spi­sanie się w urzę­dzie,
  • nie­posia­danie tele­fonu lub brak możli­wości wery­fika­cji toż­samo­ści roz­mówcy (uwa­ga: to, że na ekra­nie tele­fonu zoba­czy­my numer urzę­du sta­tystycz­nego, nie ozna­cza, że na pewno ten urząd do nas dzwo­ni),
  • brak dostę­pu do inter­netu,
  • nie­wpu­szcze­nie rachmi­strza do domu np. z powo­du obja­wów gry­popodob­nych (wte­dy może­my udać się na test <;‑)> na kocią gry­pę), lub też przez prze­spa­nie całe­go dnia po wyczer­pują­cym dniu.
Usta­wa o sta­tysty­ce

Art. 8. Dane oso­bowe, o któ­rych mowa w art. 9 ust. 1 i art. 10 roz­porzą­dze­nia Par­lamen­tu Euro­pej­skie­go i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwiet­nia 2016 r. w spra­wie ochro­ny osób fizycz­nych w związ­ku z prze­twa­rza­niem danych oso­bowych i w spra­wie swo­bodne­go prze­pły­wu takich danych oraz uchy­lenia dyre­kty­wy 95/46/WE (ogól­ne roz­porzą­dze­nie o ochro­nie danych) (Dz. Urz. UEL119 z 04.05.2016, str. 1, z późn. zm. 1), zwa­nego dalej „roz­porzą­dze­niem 2016/679”, nie mogą być zbie­rane na zasadzie obo­wiąz­ku w bada­niach sta­tystycz­nych pro­wadzo­nych z udzia­łem osób fizycz­nych.

Szczepienia COVID – największy wał stulecia

  • w bada­niach I i II fazy testo­wano BNT162b2,
  • w Pub­Che­mie opu­bli­kowa­no nazwę Bnt162a1 jako syno­nim «Pfi­zer­‑Bio­NTech COVID‑19 vac­cine»,
  • w odpo­wiedzi od przed­się­bior­stwa Pfi­zer otrzy­muje­my nazwę BNT162 w tytu­le odpo­wiedzi oraz BNT162b w tre­ści odpo­wiedzi.

Z odpo­wiedzi dowia­duje­my się, że BNT162b kodu­je (w sekwen­cji kodu­jącej – CDS czą­stecz­ki mRNA) gli­kopro­teinę (czy oby nie tyl­ko pro­teinę???) S wiru­sa #SARS­‑CoV‑2 z dwo­ma pod­sta­wie­nia­mi pro­liną. Nie poda­no pozy­cji pod­sta­wie­nia ani jak zako­dowa­no pro­linę – CCA, CCC, CCG, czy CCΨ (wie­my, że nie CCU, bowiem wszys­tkie ury­dyny podmie­nio­no mety­lopseudo­ury­dyną). Nie ma mowy o tym co zako­dowa­ne jest w czę­ści 3'­‑UTR, 5'­‑UTR oraz poly(A) czą­stecz­ki mRNA, więc odpo­wiedź nie jest peł­na.

Są więc 2 sce­nariu­sze:

COVID-19 - Ogólnoświatowa akcja psychologiczna

Temat, czy i w jakim sto­pniu świat cier­pi na maso­wą histe­rię lub maso­wą cho­robę psy­cho­gen­ną pod­czas kry­zysu COVID‑19, jest otwa­rty na przy­szłe bada­nia, mimo że nie­któ­rzy obse­rwa­torzy twie­rdzą, że tak jest [47]. W każdym razie jasne jest, że popu­lacja była pod ogro­mnym napię­ciem psy­chicz­nym pod­czas kry­zysu COVID‑19. Szcze­gól­nie lock­downy przy­czy­niły się do wzro­stu lęku i stre­su, któ­re są ważny­mi skła­dni­kami roz­woju maso­wej histe­rii [48]. W ankie­cie prze­pro­wadzo­nej w USA od 24 do 30 czer­wca 40,9% uczest­ników zgło­siło co naj­mniej jeden nie­korzyst­ny stan zdro­wia psy­chicz­nego, a 10,7% przy­zna­ło, że powa­żnie roz­waża­ło samo­bój­stwo w cią­gu ostat­nich 30 dni [49]. Doda­tko­wo czę­sto­tli­wość spo­życia alko­holu pod­czas lock­downów wzro­sła w USA o 14% [50]. Przy­naj­mniej nie­któ­re ane­gdo­tycz­ne dowo­dy wska­zują na możli­wość maso­wej histe­rii obja­wia­jącej się gro­madze­niem papie­ru toale­towe­go i innych nie­zbę­dnych rze­czy, jazdą poje­dyn­czych osób w masce w ich samo­cho­dach i ludzi pra­ktycz­nie nie wychodzą­cych z domu, nawet na spa­cer mimo, że ryzy­ko zara­żenia się na zewnątrz z powo­du fizycz­nego dys­tan­su jest zni­kome. Podob­nie nie­któ­rzy ludzie prze­stra­szy­li się #SARS­‑CoV‑2 w sto­pniu nie­łatwym do wytłu­macze­nia ich wła­snym, mini­mal­nym ryzy­kiem śmier­ci z jego powo­du [51]. Wyda­je się, że wie­le osób wie­rzy­ło w istnie­nie zabój­cze­go wiru­sa o wie­le bardziej śmie­rtel­nego niż w rze­czy­wisto­ści SARS­‑CoV‑2, jak widać w tabe­li 1.

Zamknij Przewiń w górę Przewiń w dół