Menu

Tag: tortury

Homofobiczna furgonetka oraz protest w związku z Margot

W skró­cie: w spra­wie nie pozo­sta­ją bez winy zaró­wno #Mar­got, zaanga­żowa­ni w pro­test akty­wiści oraz funk­cjo­nariu­sze Poli­cji. Bez winy pozo­sta­ją przy­pad­kowi prze­cho­dnie wyła­pani przez Poli­cję. Poli­cji powin­no być jednak #wstyd, w związ­ku z tym cze­go doko­nali. ponie­waż Poli­cja powin­na być orga­nem bez­stron­nym dba­jącym o bez­pie­czeń­stwo oraz zaj­mują­ca się ści­ganiem wykro­czeń i prze­stępstw. Nie powin­na brać udzia­łu w czyn­nościach, do któ­rych nie jest upra­wnio­na, a w szcze­gól­ności do prze­kra­cza­nia swoich kom­peten­cji (np. dono­sze­nie do sane­pidów, gdy żadna usta­wa jej do tego nie upra­wnia), prze­kra­cza­nia obro­ny koniecz­nej i nie­zbę­dnych środ­ków przy­musu bez­pośre­dnie­go (np. uży­cie siły, kaj­danek, gdy nie jest to bez­wzglę­dnie koniecz­ne). Poli­cjan­ci nie powin­ni nigdy posu­wać się do sto­sowa­nia #tortur wobec osób trans­płcio­wych (cze­go zabra­nia art. 3 Euro­pej­skiej Kon­wen­cji Praw Czło­wie­ka – EKPCz – oraz art. 40 Kon­sty­tucji RP).

Projekt poselski artykułu 10d ustawy covidowej

  • więź­nio­wie poli­tycz­ni, mię­dzy inny­mi oso­by LGBT – każdy kto nie popie­ra partii rzą­dzą­cej;
  • możli­we ludo­bój­stwo – bowiem wol­no łamać dowol­ne prze­pisy dzia­łając w celu zwal­cza­nia cho­roby COVID‑19, a naj­sku­tecz­niej­sze jest zabi­janie cho­rych;
  • pozba­wie­nie osób cho­rych na COVID‑19, lub podej­rza­nej o zacho­rowa­nie, dowol­nego pra­wa kon­sty­tucyj­nego, w tym pra­wa do wol­ności, pra­wa do sądu, pra­wa do równe­go tra­kto­wania, pra­wo do nie­sto­sowa­nia #tortur;
  • zakres gwa­ran­towa­nych praw i wol­ności oby­watel­skich będzie węż­szy niż pod­czas sta­nu wojen­nego, sta­nu klę­ski żywio­łowej i sta­nu wyją­tko­wego łącz­nie ogło­szo­nych;
  • wie­le innych, «bo wirus! bo tak!». <strach>

Skutki transseksualizmu

Do całej listy nale­żało­by dodać istnie­nie w «kra­jobra­zie» odmien­ności, ponie­waż oso­by leczo­ne póź­no, czę­sto nie mają­ce pie­nię­dzy na ope­racje wyglą­dają odmien­nie od reszty ludzi danej płci. Nie doszło­by do tego, gdy­by były leczo­ne w wie­ku 10–13 lat. Również ich lecze­nie było­by tań­sze – ogra­niczo­ne do sub­stan­cji hor­monal­nych (w tym sub­stan­cji blo­kują­cych doj­rze­wanie) oraz do prze­pro­wadze­nia zabie­gu rekon­struk­cji narzą­dów płcio­wych.

Oso­by trans­seksu­alne, któ­re doświad­czy­ły #tortur i zbyt póź­nego lecze­nia, bez osią­gnię­cia odpo­wie­dnie­go wyglą­du – mogą posu­wać się nawet do mści­wości, agre­sji, bra­ku pomo­cy i zazdro­ści, kie­rowa­nych w stro­nę tych, któ­rym się uda­ło lub ich zda­niem osią­gnę­ły lepszy wynik lecze­nia. Te zacho­wania szko­dli­we można obse­rwo­wać na forach dla osób trans­płcio­wych oraz na wyko­pie oraz wie­lu innych miej­scach nie­co mniej publicz­nych. Nosi to nazwę zin­ter­nali­zowa­nej trans­fobii.

Zamknij Przewiń w górę Przewiń w dół