Menu

Projekt Apophis 2021

We wrze­śniu 2020 roku gru­pa posłów PiS oraz Kon­fede­racji wnio­sła do Try­buna­łu Kon­sty­tucyj­nego spra­wę o usta­lenie, że Usta­wa o Rzecz­niku Praw Oby­watel­skich – któ­ra zawie­ra prze­pis o wydłu­żeniu kaden­cji do cza­su wybo­ru nowe­go Rzecz­nika – jest nie­zgo­dna z Kon­sty­tucją RP. Tym­cza­sem zgo­dnie z art. 80 Kon­sty­tucji RP, każdy oby­watel posia­da nie­zby­wal­ne pra­wo do wno­sze­nia skarg do Rzecz­nika Praw Oby­watel­skich, nie zaś do Biu­ra Rzecz­nika Praw Oby­watel­skich. Rzecz­nik jest tutaj urzę­dni­kiem, któ­ry roz­patru­je skar­gi. Biu­ro jest tyl­ko budyn­kiem przyj­mują­cym i zabez­pie­cza­jącym wnie­sio­ne pisma oby­wate­li.

Kon­sty­tucja RP

ŚROD­KI OCHRO­NY WOL­NOŚCI I PRAW

Art. 80. Każdy ma pra­wo wystą­pie­nia, na zasa­dach okre­ślo­nych w usta­wie, do Rzecz­nika Praw Oby­watel­skich z wnio­skiem o pomoc w ochro­nie swoich wol­ności lub praw naru­szo­nych przez orga­ny władzy publicz­nej.

Gru­pa posłów Pis i Kon­fede­racji zarzu­ca w spra­wie o sygna­turze K 20/20, że prze­pis przed­łuża­jący kaden­cję w przy­pad­ku bra­ku wybo­ru Rzecz­nika jest nie­kon­sty­tucyj­ny, całko­wicie pomi­jając fakt, że sama Kon­sty­tucja RP odsy­ła do oddziel­nej usta­wy, któ­ra regu­luje jak wno­si się skar­gi do urzę­dni­ka nazy­wane­go Rzecz­nikiem Praw Oby­watel­skich (nie do budyn­ku!).

Kon­sty­tucja RP

RZECZ­NIK PRAW OBY­WATEL­SKICH

Art. 208. Rzecz­nik Praw Oby­watel­skich stoi na stra­ży wol­ności i praw czło­wie­ka i oby­wate­la okre­ślo­nych w Kon­sty­tucji oraz w innych aktach nor­maty­wnych.

Zakres i spo­sób dzia­łania Rzecz­nika Praw Oby­watel­skich okre­śla usta­wa.

Art. 209. Rzecz­nik Praw Oby­watel­skich jest powo­ływa­ny przez Sejm za zgo­dą Sena­tu, na 5 lat.

Rzecz­nik Praw Oby­watel­skich nie może zaj­mować inne­go sta­nowi­ska, z wyją­tkiem sta­nowi­ska pro­feso­ra szko­ły wyż­szej ani wyko­nywać innych zajęć zawo­dowych.

Rzecz­nik Praw Oby­watel­skich nie może nale­żeć do partii poli­tycz­nej, związ­ku zawo­dowe­go ani pro­wadzić dzia­łal­ności publicz­nej nie dają­cej się pogodzić z godno­ścią jego urzę­du.

Art. 210. Rzecz­nik Praw Oby­watel­skich jest w swo­jej dzia­łal­ności nie­zawi­sły, nie­zale­żny od innych orga­nów pań­stwo­wych i odpo­wia­da jedy­nie przed Sej­mem na zasa­dach okre­ślo­nych w usta­wie.

Art. 211. Rzecz­nik Praw Oby­watel­skich nie może być bez uprzed­niej zgo­dy Sej­mu pocią­gnię­ty do odpo­wiedzial­ności kar­nej ani pozba­wio­ny wol­ności. Rzecz­nik Praw Oby­watel­skich nie może być zatrzy­many lub are­szto­wany, z wyją­tkiem uję­cia go na gorą­cym uczyn­ku prze­stęp­stwa i jeże­li jego zatrzy­manie jest nie­zbę­dne do zape­wnie­nia pra­widło­wego toku postę­powa­nia. O zatrzy­maniu nie­zwłocz­nie powia­damia się Mar­sza­łka Sej­mu, któ­ry może naka­zać naty­chmia­sto­we zwol­nie­nie zatrzy­mane­go.

Art. 212. Rzecz­nik Praw Oby­watel­skich corocz­nie infor­muje Sejm i Senat o swo­jej dzia­łal­ności oraz o sta­nie prze­strze­gania wol­ności i praw czło­wie­ka i oby­wate­la.

Nale­ży zwró­cić uwa­gę na fakt, że prze­pisy o RPO pozo­sta­ją w przed­sta­wio­nej mate­rii nie­zmien­ne od 1991 roku (oraz zosta­ły powtó­rzo­ne w 1997 roku w Kon­sty­tucji RP). Prze­pisy te niko­mu nie prze­szkadza­ły trzydzie­ści lat.

Pod­czas usta­lania kolej­nych ter­minów dla spra­wy K 20/20 doszło do licz­nych nadu­żyć:

  1. sędzia Przy­łęb­ska mogła nie być obie­kty­wna (nie­zawi­sła) w niniej­szej spra­wie, ze wzglę­du na wła­sne­go męża, co podwa­żało zaufa­nie do jej nie­zawi­sło­ści – wnio­sek o jej wyłą­cze­nie został jednak odda­lony;
  2. zmie­nio­no bez pra­wne­go uza­sadnie­nia skład zespo­łu orze­kają­cego w mar­cu 2021 (któ­ry powi­nien być sta­ły).

Wła­ści­wa roz­pra­wa odby­ła się dnia 12 kwiet­nia i 13 kwiet­nia 2021. Pod­czas roz­pra­wy stwie­rdzo­no poniż­sze.

  1. Poseł Marek Ast (PiS)

    Prze­pis pozwa­lają­cy RPO dzia­łać po upły­wie kaden­cji do cza­su wybra­nia nastę­pcy jest nie­kon­sty­tucyj­ny. Gdy­by taka była wola usta­woda­wcy, wpi­sał­by to do Kon­sty­tucji, tak jak w przy­pad­ku pre­zyden­ta czy Rady Mini­strów, albo dal­by w Kon­sty­tucji dele­gację do ure­gulo­wania tego w usta­wie

    Tyle że łatwo jest zauwa­żyć, że arty­kuł 80 Kon­sty­tucji RP dele­guje wprost do usta­wy oraz wska­zuje, że oby­watel ma mieć zagwa­ran­towa­ne pra­wo zwró­cenia się do RPO, czy­li ten musi istnieć. Winą Sej­mu pozo­sta­je to, że nie dopu­ścił kan­dyda­tów i kan­dyda­tek na RPO, takich, któ­rym są w sta­nie zaufać Sena­toro­wie. Mini­mum jedna kan­dyda­tka (Zuzan­na Rudziń­ska­‑Bluszcz) mia­łaby popar­cie wię­kszo­ści sena­torów.

  2. Poseł Arka­diusz Mular­czyk (PiS)

    Prze­pis usta­wy jest nie­zgo­dny z Kon­sty­tucją, gdyż mody­fiku­je prze­pisy samej Kon­sty­tucji, któ­ry mówi o tym, że kaden­cja RPO trwa pięć lat – stwie­rdził. Dodał, że kaden­cji tej nie można jej wydłu­żać ani skró­cić, a w obe­cnej sytu­acji oby­wate­le nie mogą mieć pewno­ści, czy czyn­ności wyko­nywa­ne przez urzę­dują­cego RPO są legal­ne.

    Stwie­rdze­nie to nie jest do koń­ca pra­wdzi­we. W Kon­sty­tucji ani razu nie pada sło­wo «kaden­cja». RPO jest wybie­rany na 5 lat, zaś Kon­sty­tucja nie mówi ani sło­wa co się dzie­je potem. Podob­nie na okre­ślo­ną ilość lat wybie­rany jest pre­zes NBP oraz pre­zes NIK. Wraz z wnio­skiem o stwie­rdze­nie nie­kon­sty­tucyj­ności prze­pisów Usta­wy o RPO nie wnie­sio­no o zba­danie kon­sty­tucyj­ności ana­logicz­nych zapi­sów doty­czą­cych 2 pozo­sta­łych wspo­mnia­nych urzę­dni­ków. Dzia­łanie to udo­wadnia, że jest to celo­we dzia­łanie mają­ce na celu ode­bra­nie praw oby­wate­lom Rze­czy­pospo­litej Pol­skiej.

    Kon­sty­tucja RP

    Art. 227. 1. Cen­tral­nym ban­kiem pań­stwa jest Naro­dowy Bank Pol­ski. Przy­słu­guje mu wyłącz­ne pra­wo emi­sji pie­nią­dza oraz usta­lania i reali­zowa­nia poli­tyki pie­nię­żnej. Naro­dowy Bank Pol­ski odpo­wia­da za wartość pol­skie­go pie­nią­dza.

    2. Orga­nami Naro­dowe­go Ban­ku Pol­skie­go są: Pre­zes Naro­dowe­go Ban­ku Pol­skie­go, Rada Poli­tyki Pie­nię­żnej oraz Zarząd Naro­dowe­go Ban­ku Pol­skie­go.

    3. Pre­zes Naro­dowe­go Ban­ku Pol­skie­go jest powo­ływa­ny przez Sejm na wnio­sek Pre­zyden­ta Rze­czy­pospo­litej na 6 lat.(...)

    Kon­sty­tucja RP

    Art. 205. Pre­zes Naj­wyż­szej Izby Kon­tro­li jest powo­ływa­ny przez Sejm za zgo­dą Sena­tu na 6 lat i może być pono­wnie powo­łany tyl­ko raz. Pre­zes Naj­wyż­szej Izby Kon­tro­li nie może zaj­mować inne­go sta­nowi­ska, z wyją­tkiem sta­nowi­ska pro­feso­ra szko­ły wyż­szej, ani wyko­nywać innych zajęć zawo­dowych.(...)

  3. Wnio­sek posłów PiS został roz­sze­rzo­ny o zarzut sprze­czno­ści z kolej­nymi prze­pisa­mi Kon­sty­tucji, jednak tym razem bez zło­żenia pod­pisów przez posłów. TK nie powi­nien wypo­wia­dać się w spra­wie, pod któ­rą nikt nie zło­żył pod­pisów.
    Adam Bodnar

    Kon­sty­tucja w pre­ambu­le mówi «pomni gorz­kich doświad­czeń z cza­sów, gdy pod­sta­wowe wol­ności i pra­wa czło­wie­ka były w naszej Ojczyź­nie łama­ne, pra­gnąc na zawsze zagwa­ran­tować pra­wa oby­watel­skie, a dzia­łaniu insty­tucji publicz­nych zape­wnić rze­tel­ność i spra­wność», a gwa­ran­cje praw i wol­ności zawie­ra w art. 5.(...)

    Nie da się zagwa­ran­tować praw oby­watel­skich – gwa­ran­towa­nych Kon­sty­tucją – jeśli nie gwa­ran­tuje się nie­prze­rwa­nej dzia­łal­nością RPO.

    RPO Adam Bodnar tak­że podniósł, że wszy­scy Rzecz­nicy (z wyją­tkiem zmar­łego tra­gicz­nie w kata­stro­fie smo­leń­skiej RPO Janu­sza Kocha­now­skie­go) wyko­nywa­li swe dzia­łania po zakoń­cze­niu kaden­cji. RPO Andrzej Zoll for­mal­nie zakoń­czył kaden­cję 1 lipca 2005 roku, a funk­cję spra­wował do 16 lute­go 2006 roku, kie­dy pałecz­kę prze­jął RPO Kocha­now­ski. W cią­gu tych sie­dmiu mie­się­cy RPO Zoll wniósł 16 wnio­sków do TK, sześć pytań pra­wnych do posze­rzo­nego skła­du Sadu Naj­wyż­sze­go.

    RPO również wska­zał, że podob­ne roz­wią­zania są przy­jęte w usta­wach doty­czą­cych dzia­łal­ności Pre­zesa NBP oraz NIK.

    RPO zauwa­żył tak­że, że nigdy w Sej­mie nie było wąt­pli­wości, czy prze­pis ten jest kon­sty­tucyj­ny. Sejm pra­cował nad posel­skim pro­jektem zmia­ny usta­wy o RPO, zaś Biu­ro Ana­liz Sej­mowych stwie­rdzi­ło, że pro­jekto­wane prze­pisy (nie zmie­nia­jące nic w tema­cie spra­wowa­nia sta­nowi­ska do cza­su wybo­ru nowe­go RPO) nie budzą zastrze­żeń.

    RPO wska­zał, że w sytu­acji, gdy Sejm i Senat nie mogą się doga­dać w kwe­stii wybo­ru RPO – nale­ży dążyć do kom­pro­misu, nie zaś pozba­wiać oby­wate­li możli­wości sko­rzy­sta­nia z art. 80 Kon­sty­tucji RP.

    Rzecz­nik pod­kre­ślił tak­że, że obe­cne pol­skie roz­wią­zanie doty­czą­ce RPO cie­szy się naj­węż­szą akre­dyta­cją – akre­dyta­cją A w Glo­bal Allian­ce of Natio­nal Human Rights Insti­tutions dzia­łają­cej przy ONZ.

  4. Poseł Marek Ast (PiS)

    To pra­wda, że poprze­dni rzecz­nicy peł­nili funk­cję po zakoń­cze­niu kaden­cji, ale wte­dy nie było takiej sytu­acji poli­tycz­nej jak teraz – gdy ze wzglę­du na posta­wę Sena­tu nie daje się wybrać RPO i kaden­cja może zostać wydłu­żona w nie­skoń­czo­ność.

  5. Poseł Arka­diusz Mular­czyk (PiS)

    Obe­cnie nie­możno­ści wybo­ru RPO może trwać w nie­skoń­czo­ność, co może ozna­czać, że Adam Bodnar będzie peł­nił funk­cję do eme­rytu­ry, a to nie jest zgo­dne z Kon­sty­tucją.

    Poseł Mular­czyk stwie­rdził, że sza­nuje wspo­mnia­ne akre­dyta­cje, jednak to TK orze­ka o zgo­dno­ści z Kon­sty­tucją RP. Zape­wnił o peł­nym zaufa­niu do TK i stwie­rdził, że jaki by nie był wyrok, to nie zagrozi on wol­nościom oby­watel­skim.

    Szko­da jednak, że w tym zda­niu zgi­nął oby­watel jako czło­wiek i żywa isto­ta, któ­ra potrze­buje ochro­ny przed zapę­dami pań­stwa (RPO słu­ży mu jako pra­wdzi­wa tar­cza) i zgi­nął też dru­gi czło­wiek – Rzecz­nik Praw Oby­watel­skich, do któ­rego oby­watel nie wnie­sie skar­gi, gdy prze­pis przed­łuża­jący «kaden­cję» zosta­nie wykre­ślo­ny wyro­kiem TK.

  6. Adam Bodnar wska­zał, że nie spa­dła licz­ba wnio­sków do RPO, oby­wate­le m.in. wno­szą sta­le o skar­gi nadzwy­czaj­ne. To zda­nie wska­zuje, że oby­wate­le nadal potrze­bują tar­czy ochron­nej, jaką daje im oso­ba RPO (urzę­dni­ka).

    Na koniec RPO wska­zał, że w Pol­sce przy­naj­mniej kil­ka tysię­cy osób speł­nia usta­wowe wymo­gi do pozo­sta­nia nowym RPO, jak również, że Elżbie­ta Witek (Mar­sza­łek Sej­mu) ma możli­wość wska­zywa­nia kon­kret­nych osób na sta­nowi­sko RPO. Z tego pra­wa nie korzy­sta, aby przy­spie­szyć pra­ce Sej­mu i Sena­tu nad wybo­rem nowe­go Rzecz­nika.

13 kwiet­nia – prze­lot 2020 TK 20 (Apo­phis­‑CoV)

Po wzno­wie­niu pro­cesu dnia kolej­nego sędzia spra­wozda­wca Sta­nisław Pio­tro­wicz zapy­tał, jaki jest sta­tus pra­wny oso­by peł­nią­cej obo­wiąz­ki RPO po upły­wie 5­‑let­niej kon­sty­tucyj­nej kaden­cji.

Poseł Marek Ast (PiS)

To tyl­ko oso­ba peł­nią­ca obo­wiąz­ki, for­ma nie­zna­na Kon­sty­tucji.

Poseł Arka­diusz Mular­czyk (PiS)

To fik­cja pra­wna, że mamy dziś RPO.

Sta­nisław Boń­czak – pro­kura­tor

Nie jest tak, że nie mamy RPO, to zbyt dale­ko idą­ce i nie­upra­wnio­ne, bo podob­na sytu­acja jest przy pre­zesie NBP czy NIK

Nastę­pnie wypo­wiedział się obe­cny RPO Adam Bodnar:

Adam Bodnar – RPO

Wszy­scy nie­mal Rzecz­nicy peł­nili swe obo­wiąz­ki po upły­wie kaden­cji, oprócz Janu­sza Kocha­now­skie­go. Nikt wte­dy nie mówił, że to tyl­ko oso­by „peł­nią­ce obo­wiąz­ki”. Usta­wa o RPO nie ogra­nicza cza­sowo takiej sytu­acji, ale zasa­dy kon­sty­tucyj­ne prze­widu­ją współ­pra­cę Sej­mu i Sena­tu w spra­wie szyb­kie­go wybo­ru RPO. Art. 80 Kon­sty­tucji to esen­cja dzia­łań RPO, któ­ry ma wszys­tkie nie­zbę­dne kom­peten­cje do dzia­łań do cza­su powo­łania nastę­pcy. To moral­ny obo­wią­zek i zada­nie wobec pań­stwa i oby­wate­li, peł­nić funk­cję po upły­wie kaden­cji. To słu­ży reali­zacji art. 80 Kon­sty­tucji.

Sędzia Sta­nisław Pio­tro­wicz zapy­tał, ile spraw pod­jął RPO po zakoń­cze­niu kaden­cji. Rzecz­nik Praw Oby­watel­skich odparł, że pra­ca w ostat­nich mie­sią­cach doty­czy tego same­go co przed 9 wrze­śnia 2020 rokui że stoi na stra­ży praw i wol­ności. Wska­zał tak­że, że odpo­wia­dał na skar­gi oby­wate­li, skła­dał też dużo skarg nadzwy­czaj­nych w tym cza­sie do SN oraz, że inter­wenio­wał w wie­lu spra­wach kar #sane­pidow­skich, któ­re nie mia­ły żadne­go umo­cowa­nia pra­wne­go.

Sędzia dalej kon­tynu­ował i zapy­tał jaki był­by sta­tus Ada­ma Bodna­ra w tych spra­wach sądo­wych, gdy­by zaska­rżo­ny arty­kuł pra­wa został uzna­ny za nie­kon­sty­tucyj­ny i wykre­ślo­ny.

Adam Bodnar

Mam nadzie­ję, że tak się nie sta­nie, ale sądy nie kwe­stio­nują sta­tusu RPO w okre­sie po upły­wie kaden­cji; tak zawsze było.

Sędzia zapy­tał «Czy może pan zaszkodzić oby­wate­lom, bo może się zda­rzyć, że sąd zakwe­stio­nuje pana sta­tus?»

Rzecz­nik odpo­wiedział «Nie mam takiej oba­wy, bo sądy tego nie kwe­stio­nują».

Sędzia Sta­nisław Pio­tro­wicz

I słu­sznie, bo jest domnie­manie kon­sty­tucyj­ności, a prze­pis ten nie był wcze­śniej pod­dany kon­tro­li TK.

Czy jest jedno­lity model insty­tucji Ombud­sma­na w pań­stwach UE?

Adam Bodnar

Jedno­lite­go mode­lu oczy­wiście nie ma, a nie­któ­re pań­stwa, jak Nie­mcy czy Wiwl­ka Bry­tania, w ogó­le nie mają Ombud­sma­na. Pol­ska stwo­rzy­ła model Ombud­sma­na, któ­ry został przy­jęty w pań­stwach Euro­py Środ­kowo­‑Wscho­dniej, jak np. Ukra­ina, Ser­bia, Cze­chy, Łotwa, Sło­wacja, Rumu­nia. W wie­lu pań­stwach Euro­py peł­ni on swą funk­cję do wybo­ru nastę­pcy. (...) Liczy się jednak to, że wszę­dzie peł­ni on funk­cję pole­gają­cą na bada­niu naru­szeń pra­wa czło­wie­ka i roz­patry­waniu skarg oby­wate­li, w spo­sób nie­zale­żny od orga­nów władzy. To słu­żba, któ­ra wyni­ka z przy­się­gi. (...)

Jeśli rato­wnik peł­ni słu­żbę na kąpie­lisku do godz. 1200, a nastę­pca się nie zja­wia, to on nie może opu­ścić tego miej­sca i patrzy nadal, czy się ktoś nie topi. Na tym pole­ga wła­śnie i rola RPO: pań­stwo nie zaprze­sta­nie bowiem naru­szeń, gdy koń­czy się kaden­cja i ktoś musi patrzeć władzy na ręce. Usta­woda­wca uznał, że nie trze­ba tego okre­ślać na pozio­mie Kon­sty­tucji, ale na pozio­mie usta­wy, a taki sam prze­pis odno­si się do pre­zesów NBP i NIK. W świe­tle usta­wy dziś jestem Rzecz­nikiem Praw Oby­watel­skich, któ­ry wyko­nuje obo­wiąz­ki do powo­łania nastę­pcy.

Wyrok Try­buna­łu Kon­sty­tucyj­nego w spra­wie RPO

Wyrok w spra­wie K 20/20 ogło­szo­no dnia 2021‑04‑15 uznając, że dotych­cza­sowy Rzecz­nik Praw Oby­watel­skich nie ma pra­wa peł­nić obo­wiąz­ków po zakoń­cze­niu «kaden­cji». Od wyro­ku, jako, że jest to wyrok Try­buna­łu Kon­sty­tucyj­nego nie przy­słu­guje odwo­łanie, nie ważne jest dla Try­buna­łu Przy­łęb­skiej, że oby­watel za 3 mie­sią­ce nie będzie mógł zgło­sić faktu naru­sza­nia jego praw przez władze pań­stwo­we. #WStYD.

Wnio­ski

PiS zamiast pró­bować wypra­cować kom­pro­mis doty­czą­cy wybo­ru RPO wolał zaj­mować się cho­rymi ide­olo­gia­mi, taki­mi jak zaka­zywa­nie ludziom kore­kty płci (pro­jekty Ordo Iuris – przy­jaciół PiS – Kon­wen­cja o Pra­wach Rodzi­ny, Tak dla rodzi­ny, nie dla gen­der). Wolał tak­że odbie­rać kobie­tom pra­wo do abor­cji pło­dów letal­nych i cho­rych w takim sto­pniu, że płód będzie wege­tował a nie żył, lub też doj­dzie do zagro­żenia życia oso­by cię­żar­nej.

PiS wolał też zamiast wypra­cować kom­pro­mis skie­rować w kie­run­ku Pol­ski aste­roidę ska­żoną #koro­nawi­rusem, któ­ra zni­szczy­ła pra­wa i wol­ności wszys­tkich oby­wate­li – w tym tych, któ­rzy na PiS glo­sowa­li. PiS cią­gle zape­wniał o bez­pie­czeń­stwie, tym­cza­sem ludzie przydzie­leni do opra­cowa­nia roz­wią­zań pra­wnych i apli­kacyj­nych są na bakier z jakim­kolwiek bez­pie­czeń­stwem. Dane z syste­mów rzą­dowych popły­nęły sze­rokim stru­mie­niem (szcze­góły znaj­dziesz na Nie­bez­piecz­niku), nawet apli­kacja «spis powszech­ny» nie jest bez­piecz­na. Ani od stro­ny tech­nicz­nej (logo­wanie PESEL‑em i nazwi­skiem rodo­wym matki – bez­pie­czeń­stwa strze­że taje­mni­ca adwo­kacja, taje­mni­ca kościel­na i prze­pisy pra­wa kar­nego), ani pra­wnej (nie wszy­scy mogą się spi­sać nie okła­mując GUS lub też ktoś może za nas zło­żyć fał­szy­we zezna­nie). Dzia­łaniem głó­wnym PiS zda­je się być two­rze­nie Cywi­liza­cji Śmier­ci i Osta­tecz­nego Zni­szcze­nia (CSiOZ), nie zaś Pol­ski przy­jaznej oby­wate­lowi. Mamy wra­żenie, że skrót PiS to skrót od Paso­żyty i Sępy. Liczy się dla nich kasa, czło­wiek już dawno prze­stał istnieć.

PiS z Kon­sty­tucji RP zro­bił sobie papier do pod­cie­rania tyl­nej czę­ści cia­ła, zaś z kra­ju chce zro­bić nawet nie dru­gi Buda­peszt, ale dru­gi Pekin.

Pora na odzew

Pora skie­rować gwia­zdę śmier­ci w Pre­zesa NBP oraz Pre­zesa NIK – dzia­łal­nośc pre­zesów tych jest regu­lowa­na tymi samy­mi prze­pisa­mi pra­wa. Warun­ki uru­cho­mie­nia gwia­zdy śmier­ci znaj­dują się na stro­nie Try­buna­łu Przy­łęb­skiej.

Zamknij Przewiń w górę Przewiń w dół