Pogrzeb i nagrobek osoby transseksualnej
Ponieważ #RODO zawiera szkodliwe przepisy odbierające organowi kontrolnemu (UODO) wstępu do związków wyznaniowych i RODO nakazuje w tej sytuacji ustanowienie kościelnego inspektora ochrony danych (KIOD, zwany też błędnie: KIODO), zalecane jest po zmianie danych nieprzekazywanie ich kościołowi, bowiem zostaną one umieszczone jedynie jako zapis marginesowy i jedyne do czego dochodzi, to tyle, że twoje dane trafiły do ksiąg parafialnych na margines. ePiSkopat i inne organy kościelne nakazują dalsze posługiwanie się starymi danymi i używanie formy gramatycznej zgodnej z płcią biologiczną przy urodzeniu. Posługiwanie się własnym imieniem, mówienie w formie zgodnej z płcią odczuwaną oraz poprawianie biskupa traktują jako grzech.
W praktyce nie masz prawa potem tych danych usunąć, a skoro nie możesz danych usunąć, nie podawaj ich – nikt Cię do tego nie może zmusić. Dodatkowo jeżeli masz adres zameldowania poza domem rodziny oraz jesteś osobą pełnoletnią nie podlegającą ubezpieczeniu ZUS przez rodziców – rodzice nie otrzymają twojego numeru PESEL, a więc nie przekażą go kościołowi. Do uzyskania czyjegoś numeru #PESEL trzeba bowiem mieć powód prawny i faktyczny. Sytuacja została sprawdzona czy działa w praktyce – nie udało się autorce niniejszej strony uzyskać drogą zapytań w Ewidencji Ludności PESEL‑u własnej matki. Zamiast tego dostała informację, że musi mieć interes prawny i faktyczny oraz, że może odpytywać o dane osób zameldowanych w tym samym miejscu, jedynie w urzędzie gminy miejsca zameldowania.