Menu

Tag: feminizacja-glosu

Leczenie osób transseksualnych

Pod­czas zespo­lenia tar­czo­wo­‑gny­kowe­go chi­rurg wyci­na fra­gment gór­nej czę­ści chrząs­tki tar­czo­watej (ang.: «thy­roid carti­lage») i zespa­la ją z kością hio­ido­wą. Jedno­cze­śnie pod­czas tej ope­racji opcjo­nal­nie mogą zostać skró­cone fał­dy gło­sowe. Zespo­lenie powo­duje skró­cenie tra­ktu wokal­nego i uzy­ska­nie barwy gło­su bardziej kobie­cej.

Wady wszys­tkich ope­racji femi­niza­cji gło­su:

  • wie­le tygo­dni lub nawet mie­się­cy nie można mówić lub nale­ży ogra­niczyć mówie­nie w różnym sto­pniu (nie­zasto­sowa­nie się do tego zale­cenia może dopro­wadzić do trwa­łego uszkodze­nia krta­ni lub fał­dów gło­sowych),
  • wyso­kie ryzy­ko utra­ty gło­su – zale­żnie od tech­niki – nawet do 10%, mimo szcze­rych chę­ci chi­rur­ga,
  • wyso­kie ryzy­ko zabu­rzeń fona­cji,
  • przy nie­powodze­niu ope­racji uzy­ska­ny głos może być nawet gor­szy niż wyj­ścio­wy,
  • nie­możność krzy­cze­nia,
  • koniecz­ność uży­wania przy intu­bacji maski dla dzie­ci (brak zgło­sze­nia przez znajo­mych tego faktu, może zni­weczyć efe­kty i dopro­wadzić do bez­gło­su lub powro­tu męskie­go brzmie­nia, lub też trwa­łego uszkodze­nia krta­ni),
  • ryzy­ko śmier­ci w tra­kcie ope­racji,
  • przy­pad­ki śmier­ci nawet wie­le lat po ope­racji z powo­du roz­luzo­wania się jakie­goś ele­men­tu lub w wyni­ku opu­chli­zny czy powsta­nia ziar­niny (śmierć przez udu­sze­nie).
Zamknij Przewiń w górę Przewiń w dół